Autor Wiadomość
ktoś
PostWysłany: Nie 16:52, 30 Kwi 2006    Temat postu:

stanowczo nie zgadzam sie z oświadczeniem pana Marszała i wbrew jego zapewnieniom stwierdzam iż populacja much w ostatnim kwartale wzrosła pięciokrotnie(osobiście zatłukłem 5 much w swoim pokoju) i z pewnoscia można to powiązać z działalnością naszego klasowego kolegi
WTF
PostWysłany: Czw 0:31, 27 Kwi 2006    Temat postu:

Widze, ze musze zdementowac wszelkie plotki...

Oswiadczam oficjalnie, ze nie mam juz wplywu na zycie plciowe much! Skonczyl sie on po tym jak przestalem chodzic w kalesonach! (czyli jeszcze przed gimnazjum)
MaCHeJeK
PostWysłany: Wto 12:58, 18 Kwi 2006    Temat postu:

...Przepraszam za te ostatnie posty zamieszczone wczoraj w nocy... Nie byłem wtedy sobą, może i byłem ale nie zabardzo wiedziałem co pisałem. Sorka z góry. Zaraz je usune Very Happy. Pozdro
Ghost
PostWysłany: Wto 1:44, 18 Kwi 2006    Temat postu:

taak Marku ...........
MaCHeJeK
PostWysłany: Wto 0:35, 18 Kwi 2006    Temat postu:

...CENZURA...
Diabel
PostWysłany: Wto 0:30, 18 Kwi 2006    Temat postu:

eh obrzydliwy ten temat za dużo much kup odchodów ciał płynów i wszystkich innych świństw ludzie co wy w ogóle piszecie Razz
jestem kim jestem
PostWysłany: Pon 18:03, 17 Kwi 2006    Temat postu:

kontynułjąc

miejsce, w którym Marszał dopuszcza muchy powinno być obszerne oraz obsadzone odchodami różnej wielkosci i przekroju , po których samiec będzie mógł ostrożnie podejść do samic.
pamiętajmy by nie umieszczać much zbyt gęsto i blisko siebie, gdyż samica może stać się niespokojna lub samiec może się spłoszyć i wtedy "kupa" z eksperymentu. Trzeba dać mu dość miejsca na "podchody ", dzięki którym nie rozdrażni samicy. Na pewno ją znajdzie � dysponuje przecież świetnym wzrokiem i dobrze wyczuwa feromony partnerki.
Karzdy samiec przedkopulacją sadzi kupe przed partnerką.
Niektóre gatunki nie są zbyt chętne do kopulacji � ponoć często pomaga przykrycie terrarium rozmemłaną i zwilżoną kupą, co imituje noc i eliminuje stres spowodowany zapachem Marszała lub innych zwierząt widzianych w pobliżu.
Kopulacje mogą trwać od kilkunastu minut do kilkunastu godzin, w zależności od gatunku.
muchy kopuluja tak często i jest ich tak wiele ze tłumaczy to powstanie takich wielkich gór jak himalaje- tylko czego nie nazywaja sie one górami Marszała?
ale o tym niech napisze ktoś inny
nikt ważny
PostWysłany: Pon 17:51, 17 Kwi 2006    Temat postu: rozmnażanie a aktywnosć Marszała

Kiedy marcin łączy muszki w pary.
Większość much osiąga dojrzałość płciową po 10-15 wstrzasach górotwórczych od ostatniej kupki, wtedy można je do siebie dopuszczać. Z zasady większe gatunki dojrzewają po zjedzeniu wiekszej ilosci kupy osobnika na którym pasożytują (im ofiara jest leniwsza tym muchy maja lepszą możliwość przysfajania kupki)
Ghost
PostWysłany: Czw 22:11, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Jejku jakie wy macie podejście Razz Wyprodukujcie się trochę i stwórzcie dzieło równe mojemu a nie zdanie i cześć Cool
Mighty Warrior
PostWysłany: Śro 18:50, 12 Kwi 2006    Temat postu:

Ja mysle ze mozna bo wytwarza się specyficzne środowisko i warunki korzystnie wpływające na rozrost populacji much
Diabel
PostWysłany: Śro 17:28, 12 Kwi 2006    Temat postu:

Marcin o ile mi wiadomo z różnych źródeł nie potrafi kontrolować własnego zwieszania sie więc nie można nic napisać o jakimkolwiek wpływie na życie płciowe much!
Ghost
PostWysłany: Śro 17:22, 12 Kwi 2006    Temat postu:

Zbadałem sprawę dogłębnie na tyle ile ma godność pozwala i jestem w stanie stwierdzić, że Marszał i życie płciowe much to tylko pretekst do łapania zwiechy po różnych specyfikach.
Przykład: Muchy często przesiadują na różnych k**ach można więc spekulować, że w pobliżu kup też się rozmnażają. Wynika z tego, że życie płciowe much kupą się toczy.
Marcin często powtarza, że "życie jest do du**" a wiadomo, że to właśnie z du** bierze się czynniki wspomagający rozród much.
Generalnie nie popieram much i Marcina ze względów czysto etnicznych aczkolwiek wyczuwam w Marcinie zatracanie się więzi stadnej.
Reasumując moi drodzy życie nie ku** a kołem się toczy a jako, że różnie bywa to i koło czasami musi najechać na jakąś ku**.

Materiały:
-matura biologia 2005 pobrana ze strony OKE
-"Świat wiedzy" 21/2000.
-zdjęcia ku** zrobione niedaleko kamienia z Kujaw.
Elandil
PostWysłany: Czw 15:39, 06 Kwi 2006    Temat postu: Ruchy górotwórcze czyli wpływ Marszała na życie płciowe much

Jako iż szybko zbliżamy się do matury z polskiego proponuje wszystkim napisanie wypracowania na temat jak wyżej. Wypracowanie powinno zawierać minimum stronę A4 inaczej praca nie będzie oceniana. Prosimy aby na końcu znajdował się wykaz literatury z której korzystaliście. Prace oceni wykwalifikowana komisja, mająca wieloletnie doświadczenie w pracy z młodzieżą szkolną. Wypracowanie proszę wysyłać na adres elandilmałpatlen.pl. Lista ocen opublikowana zostanie jak zostanie opublikowana. Życzę wszystkim powodzenia

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group